W dniu 28 maja Seniorzy z Centrum Usług Opiekuńczych wraz z Seniorami z parafii Starego Kisielina uczestniczyli w nabożeństwie prowadzonym przez ks. proboszcza Andrzeja Brenka.
W kościele, p.w. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych, ksiądz proboszcz rozpoczął rozmowę z wiernymi od słów: Jesteśmy w przedsionku Nieba, jak to dobrze... I tak się czuliśmy słuchając kazania księdza, w którym zapoznał wszystkich obecnych z działaniem "cudownego leku - na wszystko" - na ból, cierpienie, na samotność, rozżalenie - na radość i uśmiech. Lek, który wzmacnia siły duchowe w drodze do świętości, - jeżeli ktoś się robi leniwy i mu się nie chce wystarczy zażyć lekarstwo staje się radosny, uśmiechnięty. Lek, który eliminuje obrzydzenie do tego, co święte, który potrafi wprowadzić w nasze życie niesamowite zmiany - przekonywał ksiądz Andrzej. Cóż to za lekarstwo? - To Różaniec, składający się z czterech części, z których każda zawiera pięć tajemnic. Cudowny lek.... dostępny, na co dzień dla każdego!

Jesteśmy dziećmi bożymi i naszym zadaniem jest osiągnąć zbawienie, być świętym - jakie to piękne, jakie to proste, mówił ks. Andrzej. Nie wolno tracić wiary w Pana Jezusa szczególnie wtedy, kiedy ciało odmawia posłuszeństwa, kiedy jesteśmy zniechęceni, dopada nas apatia, czy wewnętrzne rozżalenie, rozłoszczenie na wszystko i wszystkich.
Wiele pięknych, prostych słów przekazał nam tego dnia ksiądz Andrzej a na zakończenie nabożeństwa każdy z wiernych mógł osobiście dotknąć Relikwii Błogosławionego Jana Pawła II z prośbą o uproszenie łask. Było to wielkie i wzruszające przeżycie dla uczestników odprawianej Eucharystii.

Po zakończonej Mszy Świętej, ks. Andrzej zaprosił wszystkich do przykościelnej kawiarenki. Pracownicy Centrum wraz z Panią dyrektor Elżbietą Sochacką podali do stołów słodkie wypieki Seniorek kisielińskich i zielonogórskich. Po spożyciu poczęstunku Seniorzy wykonali przygotowane piosenki o tematyce miłości do matki - której święto obchodzone było dwa dni wcześniej.

Do wspólnych śpiewów z akompaniamentem akordeonowym włączył się Karol i tu już repertuar był szeroki i do wyboru! W przerwach ks. Andrzej wprowadzał nutkę rozbawienia opowiadanymi żartami i anegdotami. Jednak przebojem okazała się zabawna piosenka "Do Justysi", którą przy własnym wykonaniu gitarowym zaśpiewał nie, kto inny jak - ksiądz Andrzej!

Jak ocenili Seniorzy to spotkanie? Oto niektóre wypowiedzi.
Pani Wandzia: "Było bardzo uroczyście. Bardzo podobało mi się kazanie z prośbą o odmawianie różańca świętego"..
Pan Piotr: "Było bardzo ładnie. Ks. Andrzej treściwie przekazał słowo Boże w kazaniu, można było wszystko zrozumieć. Na koniec podał nam relikwię Błogosławionego Jana Pawła II. To piękne przeżycie."
Pan Edward "Wrażenie duże zrobił na mnie proboszcz i Jego mowa do wiernych oraz możliwość dotknięcia relikwii."
Pani Terenia: " Była bardzo ładna Msza, taka, która połączyła księdza z ludźmi. Ksiądz niespotykany w stosunku do ludzi a przy tym miał bardzo dobry humor i z siebie się śmiał i my razem z nim. Po prostu śmiechu i radości tyle, że worek by nie zebrał!"
No cóż nie sposób przytoczyć wszystkich dobrych słów wypowiedzianych pod adresem ks. proboszcza Andrzeja Brenka. Podsumować można tylko słowami, które nie raz już padły w naszych spotkaniach z księdzem: do różańca i do tańca - właśnie takich kapłanów Nam trzeba!

Życzymy dalszej owocnej kontynuacji posługi kapłańskiej i raz jeszcze dziękujemy za to niezwykłe spotkanie - serdecznym "Bóg zapłać".