W tym roku pogoda zrobiła wszystkim głupi kawał - Prima Aprilis i zamiast tradycyjnego, wodnego śmigusa dyngusa, mogliśmy obrzucać się śnieżkami i lepić bałwany! Niemniej jednak nasi panowie są tradycjonalistami i w "Lany Poniedziałek" już w godzinach porannych, pełnili dyżury przy drzwiach wejściowych do DDP "Retro", aby każdą wchodzącą panią skropić dla żartów perfumami, wszyscy razem wspaniale się bawili. Następnie przyszedł czas na ucztę wielkanocną, którą rozpoczęliśmy od wspólnej modlitwy i podzieleniu się wielkanocnym jajem. Złożyliśmy sobie życzenia, aby Wielkanoc była okazją do radości z obecności bliskich, życzyliśmy serdecznej życzliwości wszystkim, których spotykamy na naszej drodze. Uroczystość przebiegła w miłej, radosnej i rodzinnej atmosferze, a śpiew pieśni wielkanocnych i ludowych oraz owacyjny entuzjazm seniorów biorących dział w konkursach "jajowych" niósł się w całym Domu.